Wspominałam już o tym, że lubię minimalizm. Szczególnie w jego niedosłownej wersji. I zdecydowanie zgodzę się ze stwierdzeniem, że czasem warto zastosować się do starej, dobrej zasady
im mniej, tym lepiej. Szczególnie, kiedy decydujemy się zawrzeć w naszej stylizacji element, który absorbuje sobą cały strój do tego stopnia, że może wręcz 'pożreć' pozostałe części garderoby. Tak jest właśnie w przypadku koszulek marki
ODIO o których wspominałam już w innym
poście, gdzie można zobaczyć model w kolorze białym. Wyraźny wzór na t-shircie w zestawie poniżej sprawia, że nie potrzebuje on dodatkowej oprawy, a wręcz jest ona zbędna, a kolor aplikacji w ciekawy sposób podkreśla barwę oczu Jarka. Połączenie czarnej góry z jasnym dołem jest swojego rodzaju ucieczką przed tym, że zwykle jednak wybieramy odwrotne zestawienie, co można zauważyć obserwując nasze ulice. Wielu facetów boi się nosić spodnie w naprawdę jasnych kolorach. Sporo osób kojarzy je z pewnego rodzaju kiczem czy brakiem gustu. Ja jednak uważam, że w odpowiednim połączeniu mogą wyglądać naprawdę stylowo.
model: Jarek Borkowski
Podoba mi się każdy pojedynczy element, ale razem.......wygląda to super!!!
OdpowiedzUsuńDla mnie niestety trochę średnio to wygląda, a przedłużane koszulki wszystkie wyrzuciłem z szafy, nie lubię jakoś takiego wieszakowego ubrania, bo strasznie przeszkadza jak się założy co na niego.
OdpowiedzUsuń