Tak jak w poprzednich notkach, także i tutaj pojawia się pewien element, który można dostrzec u większości prezentowanych panów. Taki motyw przewodni. Nie wspomniałam o tym wcześniej, ale można zauważyć, że w pierwszym poście były to kolorowe spodnie, a w drugim nakrycia głowy. Tym razem jest to biała bluzka.
Na koniec jeszcze dowód, że łódzkie dzieciaki też są całkiem stylowe:)
Pan na Placu Wolności <3
OdpowiedzUsuńkorbaa
No właśnie, w tym poście idealnie pokazane jest to, że aby fajnie się ubrać nie trzeba na siebie zakładać nie wiadomo czego.
OdpowiedzUsuńjak miło, że rosną nam dobrze ubrani panowie!
OdpowiedzUsuń